Witajcie po kolejnej długiej przerwie niestety z pewnych powodów nie byłam w stanie publikować dla Was. Na szczęście już wróciłam i postaram się nadrobić ten czas. Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją dwóch produktów firmy Ziaja, kremu do twarzy Kozie mleko oraz krystalicznego peelingu cukrowego złuszczająco- wygładzającego Cupuacu.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0bzRh6fMgOxGq82xoXzI5E8jZoDZYmlWUrWhZ-x03qMxRnzblsRj0iL0wfzhLUp_fj4FBT1ibnGBFM4F29UB7Z8HAAcvmXjarIUvUrn6joA6JPYm20EGu9G7P0eL57KJuSRd2JxHv5gw/s200/P3130848.JPG)
Zacznijmy może od kremu. Na wstępie może kilka słów dotyczących typu mojej cery. Zawsze miałam cerę mieszaną, w kierunku do tłustej. Natomiast w ciąży zmieniła się o 180 stopni i po dzień dzisiejszy, (a od porodu minęło już 8 miesięcy) posiadam cerę baaaardzo suchą. Ze względu na to miałam ogromne trudności ze znalezieniem idealnego kremu do twarzy. Niestety żaden, który stosowałam nie nawilżał jej tak jak powinien. Miałam ciągłe problemy z suchymi skórkami i tzw. liszajami. A co więcej 3/4 tych kremów powodowało zaczerwienienia oraz pieczenie. Tak było aż do dnia, w którym przypadkowo natknęłam się na krem Kozie mleko z Ziaji, który okazał się być moim ideałem.
Kilka słów od producenta:
Działanie
- Intensywnie i trwale nawilża naskórek oraz głębsze warstwy skóry.
- Uzupełnia niedobór substancji odżywczych.
- Stymulując naturalne procesy odnowy naskórka wyraźnie wygładza drobne zmarszczki.
- Zapobiega fotostarzeniu oraz skutecznie łągodzi podrażnienia.
Wskazania
- Polecany do cery suchej i skłonnej do zmarszczek. Idealny pod makijaż.
Moja opinia:
- Idealnie nawilża nawet bardzo suchą cerę.
- Szybko się wchłania i pozostawia delikatną i miękką skórę.
- Łagodzi wszelkiego rodzaju podrażnienia.
Krem ten spełnia wszystkie moje wymagania. Cena tego produktu jest również ogromnym plusem, ponieważ nie przekracza 10 zł. Tym samym kolejny raz przekonuję się o tym, że tanie produkty przewyższają swoim działaniem kosmetyki z wyższej półki.
Drugim moim odkryciem również z firmy Ziaja jest peeling cukrowy złuszczająco- wygładzający z serii Cupuacu.
Na początek znowu kilka słów od producenta:
Działanie:
- Delikatnie pielęgnuje skórę i oczyszcza.
- Łagodnie złuszcza i wygładza naskórek.
- Aktywuje skórę podczas masowania.
- Nadaje skórze naturalny odcień opalenizny.
- Poprawia elastyczność skóry.
- Redukuje szorstkość, suchość i nadmierne łuszczenie.
- Sprawia, że skóra ma przyjemny, aromatyczny zapach.
Moja opinia:
- Peeling jest łągodny, dzięki czemu nie podrażnia skóry.
- Bardzo dobrze oczyszcza skórę.
- Pozostawia skórę gładką, miękką i bardzo przyjemną w dotyku.
- Skóra jest nawilżona.
- Zauważyłam, że moja skóra, która po ciąży straciła swoją elastyczność powoli powraca do formy.
- Peeling ma bardzo przyjemny zapach.
Jest to jeden z moich ulubionych peelingów. Zapach jest tak niesamowity, że mój mąż miał ochotę go zjeść. Skóra jest naprawdę bardzo gładka, aksamitna i niesamowicie nawilżona. Dlatego, też po użyciu tego peelingu nie ma potrzeby stosowania balsamów.
Są to zdecydowanie moi ulubieńcy. To już moje drugie opakowanie tych produktów i na pewno bedą kolejne. Polecam Wam serdecznie te produkty. Jeśli tak jak ja macie cerę bardzo suchą, która aż się prosi o mocne nawilżenie to spróbujcie tych produktów.
A jacy są Wasi ulubieńcy w kwestii nawilżania i złuszczania?