wtorek, 5 stycznia 2016

JAK RADZIĆ SOBIE Z WYPADANIEM WŁOSÓW PO PORODZIE...?

Przychodzę do Was dzisiaj z dość nietypowym postem, ale pomyślałam sobie, że podzielę się z Wami moim sposobem na radzenie sobie z nadmiernym wypadaniem włosów po ciąży. Przez dziewięć miesięcy ciąży zapewne nie jedna z Nas była zaskoczona kondycją swoich włosów. Tak było też w moim przypadku. Zawsze miałam zdrowe i mocne włosy, jednak podczas ciąży przestały całkowicie wypadać, stały się jeszcze gęstsze i bardziej lśniące. Byłam oczywiście przygotowana na to, że po porodzie wszystko się zmieni. Natomiast nie zdawałam sobie sprawy z tego że będę tracić włosy dosłownie "garściami". Po dokładnie 3 miesiącach od porodu włosy zaczęły tak intensywnie wypadać że po 2 tygodniach w okolicach skroni byłam po prostu łysa. Oczywiście wiedziałam, że taka jest kolej rzeczy bo w końcu te włosy, które nie wypadały w trakcie trwania ciąży kiedyś wypaść musiały i po jakimś czasie to minie. Ale gdy nie mogłam już patrzeć na powiększające się łyse "placki" pomyślałam sobie, że nie będę czekać, aż to samo minie i postanowiłam coś z tym zrobić. Dlatego, też z polecenia bratowej, która miała ten sam problem co ja kupiłam kilka produktów, które okazały się być dla mnie zbawieniem. Zdecydowałam się na podzielenie się z Wami moim sposobem na radzenie sobie z tak intensywnym wypadaniem włosów, ponieważ wiem, że wiele kobiet zmaga się z tym problemem i nie każda wie jak sobie z tym poradzić.
Poniżej przedstawiam Wam sprawdzone nie tylko przeze mnie produkty, które pomagają zmniejszyć wypadanie włosów i przyspieszyć odrastanie nowych.



Jednym z produktów, który bardzo mi pomógł były ampułki Seboradin.




Na początek kilka słów od producenta:

WSKAZANIA:

  •  przewlekłe wypadanie włosów
  • przerzedzenia włosów
  • zakola
  • łysienie androgenne
  • ampułki przeznaczone zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn
DZIAŁANIE I EFEKTY:
  • pielęgnacja włosów
  • zapobieganie wypadaniu i przerzedzaniu włosów dzięki wit. z gr. B
  • poprawa mikrokrążenia skóry głowy
  • przeyspieszenie odrostu włosów
  • stymulowanie odrostu włosów

MOJA OPINIA:

Już w trakcie stosowania pierwszego opakowania zauważyłam odrastające, małe włoski. Co więcej włosy zaczęły szybciej rosnąć, dzięki czemu nie było już widać tak dużej różnicy w ich gęstości. A co najważniejsze już nie miałam tych okropnych łysych "placków". Co do sposobu użycia jest on bardzo prosty. Jedną ampułkę należy nanieść na skórę głowy i dokładnie wmasować płyn kolistymi ruchami. Producent zaleca aby stosować kurację przez min 3 miesiące dla uzyskania i podtrzymania lepszego efektu. Jedno opakowanie zawiera 14 ampułek czyli dokładnie na dwa tygodnie stosowania. Wiem, że kuracja ta nie jest tania ponieważ jedno opakowanie tych ampułek kosztuje ponad 40 zł w aptece. Czasem można kupić je poniżej tej ceny przy okazji promocji. Jednakże mogę Wam z czystym sumieniem powiedzieć, że w porównaniu do innych preparatów te ampułki są warte swojej ceny i jeśli tylko macie problem z wypadaniem włosów to polecam Seboradin. 


Kolejnym genialnym produktem jest szampon RADICAL med. 



WSKAZANIA:
  • przeznaczony do mycia włosów osłabionych i wypadających
DZIAŁANIE I EFEKTY:
  • hamuje wypadanie włosów- 91%
  • pobudza wzrost włosów- 85%
  • doskonale oczyszcza i pielęgnuje skórę głowy
  • pozostawia aksamitnie gładkie i lśniące włosy
  • eliminuje główne przyczyny wypadania włosów
MOJA OPINIA:
Rozpoczynając kurację ampułkami, aby jeszcze bardziej wzmocnić ich działanie zdecydowałam się zakupić również szampon o tym samym działaniu. Będąc w aptece kupiłam szampon z tej samej serii co ampułki (koszt 20-30 zł), natomiast na Radical skusiła mnie promocja z 9,90 zł na 5,90zł. Nie znałam tego produktu ale pomyślałam sobie, że w moim przypadku warto spróbować. I muszę Wam powiedzieć, że nie widziałam zbyt dużej różnicy w stosowaniu obu tych szamponów. Dlatego, też stwierdziłam, że nie warto przepłacać. Szampon Radical poprawnie wspomagał moją kurację. Tylko z jednym nie mogę się zgodzić z producentem moje włosy po umyciu nie były gładkie, wręcz w dotyku były dość tępe. Jednakże nie przeszkadzało mi to ponieważ i tak stosowałam odżywki, które powodowały, że włosy stały się miękkie i gładkie w dotyku.

Wiedziałam, że decydując się na tego typu kurację należy również zadziałać od środka. Zdecydowałam się na zażywanie tabletek, które stosowałam dawno temu kiedy byłam jeszcze nastolatką i również borykałam się z mocnym wypadaniem włosów. Mowa tutaj o suplemencie diety Ha- Pantoten classic. Aczkolwiek jest to tylko suplement diety, który zawiera w sobie dużą ilość witamin i niezbyt dużą zawartość biotyny, na której najbardziej mi zależało. Dlaczego? Ponieważ to właśnie ona wspomaga proces powstawania keratyny, co poprawia stan zarówno włosów jak i paznokci. To też zaopatrzyłam się w tabletki Biotebal, które w jednej tabletce zawierają, aż 5mg biotyny. I to był strzał w dziesiątkę. Kondycja moich włosów nareszcie wraca do normy. 



Obecnie rozpoczęłam 3 miesiąc kuracji i jak na razie jestem pozytywnie zaskoczona efektami. Co do odżywek, o których wspomniałam powyżej stosuję odżywkę TONI&GUY dla zniszczonych włosów oraz odżywkę bez spłukiwania GLISS KUR firmy Schwarzkopf, które ułatwiają mi rozczesywanie włosów oraz powodują, że włosy stają się miękkie w dotyku i lśniące. Ponadto zauważyłam również, że dzięki tabletkom nie tylko włosy stały się mocniejsze ale i paznokcie przestały się rozdwajać i łamać. 


Niestety nie mam zdjęć przed, ponieważ kurację rozpoczęłam na długo przed założeniem bloga. Powyżej przedstawiam Wam odrost włosów na skroniach po 2 miesiącach stosowania preparatów. Możecie sobie tylko wyobrazić, że na początku całe te miejsca były po prostu łyse. Wyglądało to jak zakola, które występują u wielu mężczyzn.

Podsumowując, jeśli któraś z Was ma problem z nadmiernym wypadaniem włosów polecam Wam każdy produkt, który sama stosuję. Jednakże muszę zaznaczyć, że nie zawsze to co pomogło mi pomoże każdej z Was ja miałam to szczęście, że nie musiałam długo szukać takich produktów. Natomiast mając taki problem warto czasem próbować. Może akurat  i Wam któryś z poleconych przeze mnie produktów również pomoże. Jeśli tak to dajcie znać. Może same macie jakieś sprawdzone kuracje przeciw wypadaniu włosów, jeśli tak to podzielcie się nimi w komentarzach. Chętnie poznam inne cudowne produkty. Do swojej kolekcji odżywek zakupiłam ostatnio dla mnie osobiście nowość odżywkę firmy HASK z olejem arganowym. Na pewno pojawi się o niej recenzja za jakiś czas. 

A może znacie tę firmę? Polecacie?





2 komentarze:

  1. Czy te ampułki mogę stosować karmiąc piersią?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie karmiłam piersią natomiast jeżeli można stosować szampon i odżywkę z tej serii to myślę że ampułki również. Zawsze dla pewności możesz zapytać lekarza lub farmaceute czy nie ma przeciwwskazań:)

      Usuń